Kto nie zna kultowego filmu Wachowskich – The Matrix – łapka w górę? Jestem fanem całej trylogii, a zwłaszcza pierwszej części. Jedną z jej najbardziej zapadających w pamięć scen jest ta, gdy Neo odwiedza mieszkanie Wyroczni. Spotyka tam chłopca – mnicha, przed którym znajduje się kilka pogiętych łyżeczek. Neo wydaje się być zaskoczony tym, że chłopak siłą umysłu zgina łyżeczki. Jak on to robi?
Chłopiec mówi: – Nie staraj się giąć łyżeczki. To niemożliwe. Zamiast tego spróbuj uświadomić sobie prawdę.
Neo: – Jaką prawdę?
Chłopiec: – Łyżeczka nie istnieje
Neo: Łyżeczka nie istnieje?
Chłopiec: – Wtedy zauważysz, że to nie łyżeczka się zgina, ale Ty sam.
Co to oznacza?
To metafora świata, który nas otacza. Nie jest jedynie rzeczywistością fikcyjną przedstawioną w filmie. Co prawda prawdopodobnie nie zegniesz w ten sposób łyżeczki 😉 …ale nie możesz zmienić świata, który Cię otacza, możesz jedynie zmienić siebie. Tak jak mówił Ghandi:
„Bądź zmianą, którą chcesz widzieć w świecie”
Kiedy zmieniasz siebie, zmienia się percepcja otaczającego Cię świata. Kiedy zmienia się Twoja percepcja, zmieniają się Twoje myśli, emocje, zaczynasz wpływać na swoje otoczenie inaczej niż wcześniej. Twoje wybory, decyzje stają się inne. A skoro wybory i decyzje stają się inne, konsekwencje i rezultaty też są inne. Niektórzy ludzie, których znasz odchodzą, a w ich miejsce pojawiają się nowi.
To co najważniejsze – życie się nie przydarza. Nie kieruje nim ślepy los. Jesteś źródłem i siłą sprawczą wszystkiego czego doświadczasz w życiu. To, kim jesteś dzisiaj, co aktualnie masz, robisz jest wynikiem decyzji, które podjąłeś w przeszłości.
Jest i drugie dno dla zaawansowanych 🙂
Jedno z fundamentalnych praw natury, według starożytnych filozofii wschodu, mówi, że wszystko we wszechświecie jest połączone (na poziomie atomów). Separacja i odległość jest iluzją naszego świata widzialnego.
Współcześni naukowcy są od dawna tego świadomi, tylko starają się opisać to mechaniką kwantową i teorią splątania kwantowego szukając fizycznych dowodów. Kiedy przedstawiony zostanie tzw. „dowód naukowy” i ktoś być może dostanie Nobla, to i może nasze dzieci / wnuki pouczą się o tym w szkołach.
Kiedy jednak uwierzymy, że wszystko jest połączone, można powiedzieć, że chłopiec jest też łyżeczką, stąd powiedzenie, że „łyżeczka nie istnieje”. Jeśli nagniesz siebie, zegnie się też łyżeczka.
Kiedy to zrozumiesz zacznie dziać się prawdziwa magia wokół Ciebie, albo wszystkie łyżeczki świata nie będą miały przed Tobą tajemnic 🙂